„To praca go zabiła”: Pracownicy Samsunga nadal narażeni na działanie chemikaliów

Célio Fioretti, korespondent w Seulu (Korea Południowa)
Opublikowano Czas czytania: 3 min.
Prawnik Lee Jong-ran pokazuje portret byłej pracownicy, u której rozwinął się rak piersi po pracy w firmie produkującej półprzewodniki Samsunga. JEAN CHUNG / Getty/AFP
W 2018 roku południowokoreański gigant elektroniczny Samsung przyznał się do swojej odpowiedzialności za zachorowania na raka u swoich pracowników i obiecał odszkodowania oraz wzmocnione środki bezpieczeństwa. Chociaż firma zrewidowała swoje praktyki, rodziny pracowników krytykują niewystarczające protokoły bezpieczeństwa.
La Croix daje Ci możliwość podarowania tego przedmiotu Twoim bliskim za darmo.
Zaprenumeruj La Croix i podaruj ten artykuł swoim bliskim za darmo.
Subskrybuję„To praca go zabiła, nie widzę innego wytłumaczenia” – mówi Myeongji (*), wdowa po Myeongcheolu (*), który pracował w fabryce Samsunga w Korei Południowej w latach 2010–2024. Latem 2025 roku pracownik zmarł na guza mózgu. Dla jego żony i współpracowników ta śmierć jest przykładem niebezpiecznych warunków pracy w fabrykach koncernu.
Ten artykuł jest zarezerwowany dla subskrybentów
La Croıx